Tak Iga Świątek rozsypuje się na naszych oczach. "Wpadła w panikę"

           
Od 12 lat nikt nie przegrywał tak, jak w tym sezonie Iga Świątek. - To szokujące - komentują dziennikarze i kibice, widząc kruchą wersję polskiej gladiatorki. Słyszymy i czytamy nawet takie opinie, że Świątek wpada w panikę. Niestety, niezbyt budujące jest to, co mówi sama Iga - pisze Łukasz Jachimiak ze Sport.pl.



Tenis 

Iga Świątek rozsypuje się na oczach świata! Czas powiedzieć prawdę

Tylko u nas Tak Iga Świątek rozsypuje się na naszych oczach. "Wpadła w panikę"

Łukasz Jachimiak

Łukasz Jachimiak

5 listopada 2025, 11:14

Od 12 lat nikt nie przegrywał tak, jak w tym sezonie Iga Świątek. - To szokujące - komentują dziennikarze i kibice, widząc kruchą wersję polskiej gladiatorki. Słyszymy i czytamy nawet takie opinie, że Świątek wpada w panikę. Niestety, niezbyt budujące jest to, co mówi sama Iga - pisze Łukasz Jachimiak ze Sport.pl.


Link został skopiowany

256

Iga Świątek

screen: Canal+ Sport

 Otwórz galerię (4)

W poniedziałek w meczu drugiej kolejki WTA Finals w Rijadzie Iga Świątek przegrała decydującego seta z Jeleną Rybakiną 0:6 (w całym meczu było 6:3, 1:6, 0:6). Tak samo skończył się dla Polki niedawny mecz z Emmą Navarro w 1/8 finału turnieju w Pekinie. I z Aryną Sabalenką w półfinale Roland Garros. To są wyniki zdumiewające tym bardziej, że wcześniej przez całą karierę Świątek nigdy nie przegrała do zera żadnego decydującego seta!


- Świątek wpadła w panikę. Czuła, że nic nie może zrobić. Widać było, że rozmawia z Wimem Fissettem i że wykonuje mnóstwo gestów. To nie był dobry znak - mówiła zaraz po meczu Świątek-Rybakina była świetna tenisistka, Laura Robson. Takich analiz, jak ta ze Sky Sports, powstało i wciąż powstaje mnóstwo. I nic dziwnego, przecież niecodziennie wielka mistrzyni przegrywa w taki sposób. I jeszcze jedno "przecież" - przecież nie tylko my, Polacy szczególnie dobrze życzący rodaczce, dostrzegamy pewien problem, z którym ta utalentowana sportsmenka sobie nie radzi.


Świątek wstrząśnięta. Kolejny raz to samo

Przegrywanie setów do zera to w tenisie rzecz może nie powszechna, ale zdarzająca się na tyle często, że nikogo nie szokuje. Zresztą to Świątek najbardziej oswaja widzów z takimi wynikami - Polka od lat regularnie występuje w roli właścicielki tenisowej piekarni i rozdaje "bajgle". Problem w tym, że teraz i ona sama nagle zaczęła je dostawać. I to w znamiennych momentach.

Comments